Czwarty sparing na plus

We wtorek 31 lipca nasza drużyna podejmowała u siebie juniorów Odry Wodzisław występujących na codzień w I Lidze Wojewódzkiej. Z racji tego, ze był to wtorek przystąpiliśmy do tego spotkania w mocno okrojonym składzie co tez odbiło się na jakości w grze aczkolwiek to Wilamowiczanka na przerwę schodziła z przewaga dwóch goli. Pierwsza bramka padła po szybkim rozegraniu rzutu wolnego z lewej strony boiska gdzie po wrzutce Jakuba Zdrowaka obrońca Odry tak niefortunnie wybijał piłkę głowa, ze ta spadła wprost pod nogi Nikodema Mleczko który tylko dopełnił formalności. Druga bramka natomiast wpadła w niecodziennych okolicznościach. Norbert Foks był faulowany w okolicach 30 metra od bramki Odry. Podczas gdy bramkarz z Wodzisławia wyszedł z bramki i podpowiadał kolegom Wojciech Buczek wykorzystał chwile nieuwagi, podbiegł do piłki i uderzył na bramkę która wyładowała w siatce. O ile pierwsza polowe można było uznać za wyrównana tak w drugiej dała znać o sobie szeroka kadra która wzięli ze sobą na obóz do Wilamowic trenerzy Odry. Po wymianie prawie całego składu coraz częściej do głosu dochodzili przeciwnicy co przekładało się na ilość sytuacji pod nasza bramka gdzie bardzo dobrze spisywał się Mateusz Markiel ratując nasz zespół przed utrata gola. Niestety nie udało się dowieźć czystego konta do końca meczu. W ostatnich minutach meczu jeden z zawodników Odry był faulowany w polu karnym i sędzia wskazał na wapno który został zamieniony na bramkę. Mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla LKS-u.

Był to zdecydowanie najcięższy pojedynek do tej pory lecz pomimo ciężkiej pogody i braków w składzie pokazaliśmy, ze jesteśmy sobie w stanie z tym poradzić. Gratulacje również dla młodych zawodników z Wodzisławia którzy pokazali się z bardzo dobrej strony, za ambicje oraz wysoka kulturę gry. Z pewnością ten towarzyski mecz był bardzo przydatny dla naszej drużyny jak i samego trenera.

Wilamowiczanka 2:1 MKP Odra Centrum Wodzisław Śl.

Bramki dla naszego zespołu : Nikodem Mleczko oraz Wojciech Buczek.